Jak niektórzy z was wiedzą jestem idiotką co najmniej do sześcianu. Z racji mojego ilorazu inteligencji, który jest niższy niż ten mrówki, dawno, dawno temu odjebałam coś tak głupiego, że do tej pory mam opory, by do pewnej osoby pisać normalnie, przez co ta osoba uważa, że mi nie zależy... Szczegóły nie są ważne. Ważne, że ta osóbka podała mi sposób, dzięki któremu choć w części odkupię swoje winy. I tu mi potrzebni jesteście wy! Smell of Books potrzebuje pozytywnych opinii na temat recenzji książki, do której przenosi was link. Ale prooooszę! Postarajcie się ładnie nie narobić biednej Alex większego bigosu. Jak bardzo ładnie wyjdzie, to napiszę nie jedną część "Uwiedzionej", ale będziecie mieli jeszcze dwie takie! Zmotywowałam was? Mam nadzieję. Do roboty, Bloggerowicze! Niech Wena będzie z wami!
Pozdro: Alex vel Diabełek vel Wilku vel Szatan vel Szczeniak vel Misio vel Narzeczony vel Ósmy vel Phantom vel Ninja :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Doceniam każdy komentarz. To właśnie wy, wierni czytelnicy, mnie motywujecie do pisania kolejnych części. Liczę na sporą dawkę waszych opinii, nie koniecznie tylko i wyłącznie pochwał. Mam też nadzieję na uzasadnioną krytykę. Pozdrowienia!